Dzisiaj mała zapowiedź sesji zdjęciowej moich prac przygotowanych na wiosnę-lato. W końcu poważnie wzięłam się za naszyjniki, do niedawna mój sutasz opierał się tylko na kolczykach. Teraz będzie więcej dużych form i bardzo mnie cieszy ta zmiana i fakt, że przestałam się bać szycia tak dużych projektów.
Za aparatem jak zwykle Kasia a za stylizacje odpowiada Dominika
Dawno nie dałam nic do słuchania więc dzisiaj Inna Modja
czwartek, 24 kwietnia 2014
czwartek, 10 kwietnia 2014
Granat z bielą
Zamówienie, które spędzało mi sen z powiek
przez ostatnie noce w końcu doczekało się finału a ja mogę to
odespać;)Miało być po marynarsku, niebiesko i grecko... chyba się udało.
Niestety nie doczeka się profesjonalnej sesji ponieważ jutro opuszcza
moją skromną pracownię i pozostanie mi po nim tylko to zdjęcie.
Całość oparta na opalach, do których mam ostatnio dużą słabość.
Całość oparta na opalach, do których mam ostatnio dużą słabość.
niedziela, 6 kwietnia 2014
Warsztaty wiosenne czas zacząć
Wczoraj miałam wielką przyjemność spotkać się z dwiema fantastycznymi dziewczynkami (tak mówi Franek;) w ramach warsztatów z technik sutasz, czasem prowadzę. Przyznaję, że dawno nie było tak miło w moim domu i dawno nie miałyśmy tak ładnych efektów; powstały fantastyczne kolczyki ze statkami i wisiorek z motylem. Przy okazji znowu pokazano mi, że można kolory łączyć inaczej niż zamierzałam; ja statki koniecznie chciałam oprawić w granat a w zieleni wyszły cudownie. Poza tym okazało się, że odwiedziły mnie opiekunki psów z mojej ulubionej fundacji SOS Bokserom więc rozmowom o psach nie było końca;) I dżemy jakie dostałam w prezencie strasznie dzisiaj cieszą oko i podniebienie... Bernadeto, Dario, bardzo dziękuję za tak miłą sobotę:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)