Kaboszony z pawim okiem po prostu mnie zachwyciły,
Myślałamm, że jak już przyniesie mi je listonosz to oprawienie ich w sutasz będzie chwilą... nic bardziej mylnego.
Dopiero trzecia wersja została przeze mnie zaakceptowana. Wcześniejsze dwie poprułam bo moim zdaniem wyszły za pstrokate.
Finalna wersja jest wykonana tylko z metalizowanej taśmy sutasz i chyba nic więcej im nie trzeba;)
Do słuchania dzsiaj Paolo Nutini - nie zauważyłam kiedy wyszła ta płyta, odkryłam dzisiaj i po raz kolejny wpadłam w zachwyt...
wtorek, 21 lipca 2015
środa, 8 lipca 2015
Spinki do mankietow
Ostatnio zaniedbałam sutasz głównie z powodu choroby mojej i syna. Wracam jednak do blogowania i postaram się nadrobić straty publikując stopniowo prace, które ostatnio wykonałam i które na tę publikację czekają.
Dzisiaj czas na spinki do mankietów, które zrobiłam na specjalne zamówienie Magdy, która zamawiała ode mnie już między innymi szmaragdowe.
Spinki dla Magdy oparłam na projekcie, który zrobiłam specjalnie do mojej koszuli i o których pisałam tutaj.
Zmieniłam ich kolorystykę i przyznam szczerze bałam się efektu bo zazwyczaj nie łączę granatu z pomarańczą ale moim zdaniem warto było spróbować bo wyszły bardzo ładne;)
Do słuchania dzisiaj niezastąpiona Jessie Ware
Dzisiaj czas na spinki do mankietów, które zrobiłam na specjalne zamówienie Magdy, która zamawiała ode mnie już między innymi szmaragdowe.
Spinki dla Magdy oparłam na projekcie, który zrobiłam specjalnie do mojej koszuli i o których pisałam tutaj.
Zmieniłam ich kolorystykę i przyznam szczerze bałam się efektu bo zazwyczaj nie łączę granatu z pomarańczą ale moim zdaniem warto było spróbować bo wyszły bardzo ładne;)
Do słuchania dzisiaj niezastąpiona Jessie Ware
Subskrybuj:
Posty (Atom)