poniedziałek, 4 listopada 2013

zapowiedź

Wkrótce wysyłam serię kawową do małej francuskiej galerii pełnej ciepłego klimatu i słonecznych barw. Jak tylko tam dotrą na pewno się tym tutaj pochwalę.
Na razie szykuję biżuterię i chcąc mieć jakąś pamiątkę po tych modelach (bo lubię moje prace i z niektórymi ciężko się rozstać) umówiłam się na małą sesję z Kasią za aparatem i oczywiście Anią przed obiektywem.
Czekam z niecierpliwością na efekty a dzisiaj w ramach oczekiwań mały backstage jaki Kasia udostępniła na swoim profilu.
Do słuchania Lucia ; odkryłam ją wczoraj zupełnie przypadkiem i teraz nie mogę przestać jej słuchać. Poza tym zawsze chciałam być ruda i nawet popełniłam parę prób w tym kierunku... szkoda, że można o tym zapomnieć ale zdjęcia z takim spranym kolorem zostają;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz