Dawno nie polecałam żadnego filmu. Głównie dlatego, że zaczęłam studia; późno ale zawsze to jakiś pomysł i czasu przy nauce, dziecku i bzzzdetach o kotach nie wspominając coraz mniej na takie luksusy jak film czy książka. Boli ale powtarzam sobie, że kiedyś te zawirowania miną.
W końcu po długim czasie od premiery udało mi się obejrzeć "Idę". Lubię kino mówiące spokojnie bez zbędnych ozdobników o ważnych rzeczach. Ten film moim zdaniem taki jest... a fakt, że grają tam cudowny utwór Johna Coltrane'a dodaje mu trochę ciepła i nadziei mimo smutnego tematu.
Polecam, bardzo, po prostu.
Ida zwiastun
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz