sobota, 19 października 2013

Iza pojaiwła się niespodziewanie...

Gdy dostałam pierwsze zdjęcia Ani z sesji, o której wspominałam wcześniej umówiłam się z Kasią, autorką sesji na zdjęcia moich kolczyków sutasz. Chciałam, żeby to była Ania ale ponieważ planowałyśmy już sesję z Anią w kawie Kasia podsunęła mi pomysł by była to inna dziewczyna. Zgodziłam się bo wiem, że czasem z artystą nie warto się kłócić. Dostałam zdjęcia Izy i pomyślałam tylko: chciałabym mieć jej oczy... dzisiaj dostałam propozycję współpracy od innej sympatycznej pani fotograf i gdy zobaczyłam na jej profilu inne zdjęcia Izy wiem, że chciałabym mieć wszystko jej;) taka nieszkodliwa, zdrowa zazdrość, nie podsycana kompleksami bo mimo wszystko lubię siebie.
Dzisiaj krótko zdjęcia Izy, jutro postaram się dodać zdjęcia gdzie podobno pierwsze skrzypce grają moje kolczyki nie Iza... a teraz wracam do pracy bo niby dopiero zaczęłam blogowanie a już zamówienia na moją kawę są. Dziękuję za zainteresowanie i takie małe potwierdzenie, że jednak ktoś tu mnie czasem czyta.
fot.www.niewidziane.blogspot.com
model. Iza  http://www.maxmodels.pl/modelka-chocococo.html
a muzycznie toxic







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz